właśnie taką nazwe nosi "pagórek",który mieliśmy zamiar wczoraj zdobyć ; )
niestety,nic z tego nie wyszło poniewaz ledwie dotarliśmy na parking u podnóża góry gdy "luneło po irlandzku"...
pstryknelismy kilka fotek okolicy i...zjechaliśmy w dolinę nad która niebo wygladało łaskawiej...
wiem,że macie teraz "gill,owy tydzień",więc miłej zabawy !!! : )
alicja13 2018-04-30
Przepiekna, dzika przyroda.moze innym razem trafi sie Wam sloneczko.
Ja mam wolne caly czas wiec szalenstwa nei bedzie zwlaszcza, ze raczej zimno, cos upaly mnie w tym roku olewaja.
Pozdrowka