[29204681]

24 Pt
Grzegorza , Horacego
Kiedy w kwietniu grzmoty, szron już nie ma roboty.

25 So
Jarosława , Marka
Chodzisz na Marka bez koszuli, w maju kożuchem się otulisz.
Co Marek zagrzeje, Pankracy (12.05) wywieje.
Co na Marka się stanie,
to na ogrodników (12,13,14.05) odstanie.
Deszcz w święty Marek, to ziemia w lecie jak skwarek.
Gdy Marek z deszczem przychodzi, posuchę w lecie rodzi.
Gdy na Marka pot ocierasz,
tak na Serwacego (13.05) kożuch wdziewasz.
Jak długo żaby przed Markiem krzeczą,
tak też długo potem milczeć muszą.
Jak długo żaby przed Markiem rechoczą,
tak długo deszczu po Marku nie zoczą.
Jak Marek przypieka, chłop jeszcze ponarzeka.
Jeśli na Święty Marek deszcz wzejdzie, to i na kamieniu owies wzejdzie.
Kiedy Marek skwarem zieje, w maju kożuch nie dogrzeje.
Kiedy Marek przypieka, człek jeszcze na ziąb ponarzeka.
Na Marka człek bez koszuli, a w Ogrodników przy piecu się tuli.
Na św. Marka deszcz, to suchego lata wieszcz.

styna48

styna48 2015-04-30

Pięknie kwitnie już.

(komentarze wyłączone)