Jak dobrze czasem usta zanurzyć
W słodkim, czerwonym winie
Jak dobrze zasnąć w Twoich ramionach
Szepcząc przez sen Twoje imię
Jak dobrze czasem wszystko zapomnieć
Co boli i to co rani
Jak dobrze wzlecieć z Tobą wysoko
Gdzieś aż do nieba granic
Chcę odkryć z Tobą dotąd nieznane
Lądy i oceany
I skryć się z Tobą w miękkich zasłonach
Z nici pajęczej utkanych
Już tajemnicą nigdy nie będzie
Co będzie i to co było
Więc proszę zostań ze mną na zawsze
Bo Twoje imię - miłość
Gdy jestem z Tobą, a Ty jesteś ze mną
Ciemność ma zapach migdałów
I pocałunków Twoich najsłodszych
Więc proszę Ciebie - całuj
Gdy jestem z Tobą, a Ty jesteś ze mną
Przyszłość przed nami prosta
A to co boli, boleć przestaje
Więc proszę Ciebie - zostań