Buffo <3

Buffi wróć do Nas! :'(

Jeju co się działo wczoraj na w-f....

Mieliśmy zdawać serwowanie z siatkówki.
I każdy tam sobie próbnie jak, i czy w ogóle chciał :)
No i niechcący trafiłam w dyrektora!
Prosto w twarz!
Kurde i miał wtedy okulary...
Ja taka zdygana pobiegłam "przepraszam, czy nic panu nie jest " ale powiedział że o nie moja wina, a on powinien uważać, a nie stać tylko.
Okazało się, że okulary przecieły mu skórę i krew mu leciała.
Dobra przyszedł czas na serwowanie, (ja uwielbiam grać w siatę i chodzę na pozalekcyjną siatkówkę)
Mieliśmy pięć serwów, ja trafiłam 0/5 !!!!
A na SKS (pozalekcyjnej siatkówce) zawsze mi wychodziło, i to z tej żółtej najdalszej.
Później nadszedł czas na poprawianie,
Zaczęłam zza białej (ona jest bliżej siatki) 1/1
Stwierdziłam że to będzie nie fer.
I poszłam do żółtej. Ostateczny wynik 3/5

Na końcu lekcji facet się spytał, czy wiemy co to jest dzika karta. No tam każdy wiedział. I powiedział, że chciał by wręczyć taką dziką kartę mi. Czyli mogę jeszcze 2 razy zaserwować (tyle brakowało do oceny 5)
Ka taka zdziwiona.
Ostatecznie wyszłam z oceną bdb !

Ogólnie dzień był do kitu !
Chociaż dostałam 5,5,5 ...