Kici Kici. :]

taaaaaaaaaaaaaaaak... ;]

to ja może się postaram coś

Z SENSEM napisać.? ;]

heh.. ^^

wczoraj jakoś tak wieczorkiem ;]

miłym i ciepłym xD

chciałam sobie wjeść na garnka i dodać

coś.. ^^

ale zadzwoniła po mnie Pati ;* ;] z Olą ;*

i poszłyśmy w las.. xD narobić hałas.. ^^

[ czyt. zdjęcia.. xD ]

i sobie poszłyśmy potem pod sale... xD

no i siedzimy i sobie rozmawiamy

że trza zarobić trochę kasy.. xD

no to idziemy na jagody! :D

spałyśmy z Olą u Pati :]

o kurczę.. xD

ale szło.. xD

z Olą :* miałyśmy takiego trzacha.. xD

że Hoo.. ^^

xD

Pati ;* aż na Nas krzyczała.. xD

no i jakoś przed 1 zasnęłyśmy

bo przecież trzeba wstać wcześnie

na jagody.. :D xDD

6 rano. xD

Pati ;* Nas budzi i się pyta czy idziemy

na jagody xD

my, że nam się nie chce.. xD

wstaniemy o 9 i sobie pójdziemy.. xD

9 rano. xD

moja mama nas obudziła telefonem.. xD

myślała że my już dawno w lesie.. xD

a my w łóżku jeszcze.. xD

wstałyśmy, obrałśmy się w zwałowate ciuchy

xDD

byście to widzieli xD

`Są gumiaki i dzwony, jest impreza` xD

xD

jakoś po 13. my już obolałe zmęczone.. xD

polazłyśmy jak te ostatnie wiochmeny.. xD

a jak ^^

poszłam na obiad.. xD

kuwa.. xD

ale byli dumni! xD

że Łooo.. xD

ja pierwszy raz nazbierałam jagody.. ^^

lanszę się jak Tuj.. ^^

:D xD

że Ło.. xD

muszę iść.. xD

jak wrócę to skończę.. xD