mój P. <3

tsaa...

nie ma mnie... jak mówiłam...

M. jestem na Cb zła!!

po jakiego starego dziada tuliłaś

mnie do siebie?!

teraz choleroo chora jestem!

świetne mam ferie przez Cb! xD

xD
_______________________________________

*jestem chora...

*bolą mnie oczy...

*czekałam dziś 2h u lekarza...

*było mi potfornie zimno...

*leki się skończyły...

*ale już są...

*zdjęłam bransoletki... [ więc jestem

naprawdę chora! ]

*nie jem czekolady... [ 100% chora! ]

*wyglądam jak 7 nieszczęść...

*nudzi mi się potfornie!

*nie było prądu z 1,5h...

*mam chyba temperaturę...

*miałam nocne omamy...

*i gorączkowe też...

*mama jest chora...

*plany na ferie poszły się głwacić...

ach...

mogłabym wymieniać godzinami!

ale koniec rozżalania się nad samą sobą...

;]

hah ;D

siedze u dziadków... nie ma prądu..xD

na stole są sobie dwie świeczki,

lupa, krzyżówka i długopis.. xD

ciastka, inne gazety... xD

wazon z orzechami.. xD okulary dziadka.. xD

i moje chipsy.. ^^

no i dziadek rozwiązuje krzyżówkę... xD

oczywiście ja zawsze mówię do dziadka:

"Łatwe!" ;D

"Nie ma tu łatwych"

no i dalej nie chce mi się mówić że były xD

i że ja z babcią odpowiadałyśmy a dziadek

pytał.. xD

no i padło pytanie:

"Połączona z Europą"

ja krzyczę "Azja!!"

-nie to nie Azja...

-no jak nie!? Masz 7 kontynentów...

Amerykę Północną, Amerykę Południową,

Afrykę, Australię, Azję, Europę i Grenlandię...

i na 4 litery jest jedynie Azja...

-ach tam, głupoty gadasz...

-No jak!? mam iść po atlas?!

-Siedź...

-No patrz jak mi nie wierzy...

[ słowa skierowane do babci xD ]

-wpiszesz tą Azję?

-Zaraz, to jest mniej istotne... ;pp

[ ochh..xD ]

no i dziadekk nie wpisał tej głupiej Azji xD

a ile było śmiechu! xDD hah ;D

albo przed "Azją" było pytanie:

"Pierwiastek o symbolu At"

i dziadek że oczy już stare.. xD

to przeczytał Al...

no i ja mówię..

-Al to całe życie glin...

-Nie, jak pierwsza litera to A...

-No a jak ?! Al to glin! Mam iść po układ

okresowy pierwiastów?!

-Nie, siedź.

-Pójdę.

-Siedź.

-Idę!

[ wracam xD ]

-No i co. Al- glin..!!

[ chwila ciszy i namysłu xD ]

-Zaraz, dziadek... co ty mnie w maliny

wpuszczasz?! przecież tu pisze At!

-No jak?

-No At pisze... xD

-Może Ał?

-Nie, pisze At, no chyba widzę?!

[ a jednak ^^ ]

i mówię:

-At to nic innego jak astat...

-A... co?

-ASTAT.

-nie rozumiem Cię...

-A S T A T. [ wyraz przeliterowany xD ]

-a!! xD

...

masakra.. xD

ale to tylko dwie wtopy.. xD

dziadek zawsze rozwiązuje całą krzyżówkę.. xD

dziś go chyba nie wkręciła xD

xD
_______________________________________

idę.. xD

boli mnie wszystko już.. xD


naraa ;]



-a co?!