zapomniałam co miałam napisać. ;P
pogoda jest okropna. od tej całej pseudo-jesieni wolę stanowczo zimę. śnieg, mróz. to jest klimat. ^^ a nie, takie nie wiadomo co.
za tydz. testy. xD grubo, przyznam.
akcja w naszej szkole jest nieziemska. przyjeżdżają ludzie z innych szkół, żeby spotkać się z Cytruskiem. wielki dym, afera. za niedługo bd siedzieli pod klasami jak takie slamsy i wołali 'Budna-bić'. oj bd wojna, jakiej świat nie widział. xD
na zdjęciu moja jakże [nie] urokliwa mordeczka. mina oczywiście jest szałowa, ale za to nie mam pojęcia co trzymam. na nic normalnego mi to nie wygląda. xD ale teraz możliwe, że to ręka Idżonki xD i to na pewno była religia.
moja mama Ancza jest przezawodowym mistrzem ciętej riposty. docina mi już od 3 dni. xD teoretycznie. jak mi wczoraj powiedziała, wbija mi od zawsze, tylko teraz zaczęłam jej słuchać. xD
i ten, idziemy na bal za pół roku :D nawet podobała mi się sukienka :D
Andżejki. ^^
urodziny Idżonki ;**
Święta :D za miesiąc.
Sylwek. ^^
uroczy Szmok ze zdjęcia ;D
a, i Pat. jest przezajebista, zajebała komuś kota xD <lol2>
czasowo 2012-09-01
Stwierdzam fajność (w) fotografii. : )) *