Muchomór.

Muchomór.

no, listopad. ;P miń szybko, gościu.

wróciwszy dziś ze szkoły. [jestem w domu od jakiś 30 minut] przykryłam mojego zmarzniętego lwa [czyt. psa ;)] kołdrą no i postanowiłam dojść do pewnej refleksji.

gdybym każdy mój kapsel po tymbarku, a mam ich 175, sprzedała jakiemuś wielkiemu kolekcjonerowi za cenę wyjściową, dajmy na to złotówkę od kapsla. [niektóre mają dużą wartość sentymentalną ;P] to wyszłoby 175 zł. ja płacę 1,20 albo 1,30 zależy gdzie kupuję ;P no to po wyśrodkowaniu daje nam 1,25 a to wychodzi... 218,75 zł. tyle wydałam na tymbarki. to, mam 175 zł, gdybym w ciągu miesiąca kupiła po 2 tymbarki dziennie za 1,30 to nam daje... 78 zł. odpadają jeszcze święta, w listopadzie 2, czyli zostaje 75,40 zł. w grudniu zaś jeżeli kupiłabym 28 tymbarków [święta odpadają] za 1,30 to wyszłoby mi... 72,80 zł. więc jeżeli do końca roku 2010 nie kupiłabym już żadnego tymbarka, to miałabym 148,20 zł. dokładając do moich 1200 zł miałabym 1348,20 zł co dałoby już porządny sprzęt. kończąc moje obliczenia, stwierdzam, iż szukam chętnych do kupowania mi dziennie 2 tymbarków. ;) dziękuję. ;D chętni proszeni o kontakt na gadu. xD


dooobra. ;D
lecę.


Szmok. ^^

pictres

pictres 2010-11-02

Można się zatruĆ od samego patrzenia...

dodaj komentarz

kolejne >