Fajnie, idę do "szkoły" (kindergarten - przedszkole). Ja, chłopak, w "tamtych latach" musiałem nosić grube pończochy na podwiązki... i jakiś stanik do tego. I to wcale nie była zabawa w "crossdressing" :)
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]