Szprotki

Szprotki

Szprotki w maśle? Nie w oleju! Szprotki robione RECZNIE w Łotwie albo Estonii, napis po rosyjsku, kupione w Kanadzie... Odrzut z eksportu? Moi rówieśnicy może pamiętają... Oczywiście uszko do otwierania urwało się. Za trzecim razem udało mi się otworzyć puszką zwykłym otwieraczem (Made In China). Takiej blachy nie powstydziłby się T-34! Szprotki niezłe... nie wiem jakie będą skutki uboczne!!!