atak

atak

z wężowym sykiem gęś rzuciła się w sam środek gromadki kaczek, które karmiła jakaś pani na brzegu. kaczki pryskały na boki, pani na brzegu i gapie też odskoczyli. zorientowałem się co się dzieje jak przestałem fotografować. szkoda, że nie miałem dodatkowych rąk i kamer, żeby to wszystko zarejestrować...