pantoja 2010-05-10
Dla mnie jest coś magicznego w pracy bartnika. Pod warunkiem, że nie fałszuje miodu. To zwykle ludzie pracy i swoistego honoru. Lubię z nimi rozmawiać gdy są u nas targo jurajskie (zazwyczaj we wrześniu albo w końcu sierpnia)
aniakar 2010-05-10
Dużo uli........będzie dużo miodu............ja kupuję co roku od znajomego pszczelarza...............