kolorowo w Hawanie

kolorowo w Hawanie

https://www.youtube.com/watch?v=qenGMo5VbHQ
to nie jest muzyka z Kuby, ale znowu dzielę się z Wami czymś, co powoduje, że mam ciarki. W Madrycie, w ostatnią noc naszego pobytu ( parę już lat temu) przez hotelowe otwarte okno słuchaliśmy ulicznej grupy flamenco nuevo. Wokalista łączył genialnie ekspresję tradycyjnego flamenco z elementami dzikości jazzu i miękkiej, dręczącej liryki bluesa. Uwielbiam właśnie od tej chwili flameco nuevo i flamenco w ogóle. Tej wykonawczyni wróżę wspaniałą karierę :)

ewjo66

ewjo66 2018-01-23

kocham muzykę...ogólnie...ale muzyka latynoska mnie porywa...no nie dosłownie, ale mam wrażenie, że krew mi szybciej krąży...
czasami w samochodzie słucham bardzo głośno muzyki...w zeszłym roku to było dość zgubne, bo nie słyszałam ...tylko z lekka poczułam jak oskrobałam koleżance samochód...sic....w pierwszej chwili myślałam, ze to jakiś wybój, ale w bocznym lusterku zobaczyłam kolegę, który stanął jak wryty...no i wtedy wyłączyłam radio...wysiadłam z podkulonymi uszami, bo się kapnęłam...

ania30

ania30 2018-01-23

ładna ulica, a muzyka niesamowita - rzeczywiście przejmujące to wykonanie.

mariol7

mariol7 2018-01-24

Miejsce bajeczne. :-)

dodaj komentarz

kolejne >