60

60

beate74

beate74 2008-03-15

cos pięknego podziwiam... Pozdrawiam

lodzia

lodzia 2008-03-18

Na wielkanocnym stole
baba się rozpycha,
mówiąc do mazurka:
"Ale jestem pycha".
A mazurek prycha
do czekoladowych kurek:
"To jasne jak słońce,
że jam lepszy
od początku po końce."
Jajka bardzo się zgniewały,
mazurkowi przyganiały:
"Każdy powie,
że jajko na zdrowie,
mazurek niedobry!"
Odezwał się zza firanek
okienny papierowy baranek:
"Przestańcie sobie przyganiać.
Bardzo was proszę.
Bo kurki zjem po trosze,
a jajka całe na twardo.
Przysiegam na palmę
z kokardą.
Palmy się pogniewały...
I oto nasz wierszyk cały.
...pozdrawiam

dodaj komentarz

kolejne >