W pewnym momencie, musiałam coś zrobić obok ogrodzenia ogródka sąsiada. Jakie było moje zdziwienie, jak zobaczyłam za płotem dzika. Wiem, że sąsiad nie ma dziurawego ogrodzenia. Musialam zbadać sytuację. Okazało się, że powchodziły na wszystkie działki, które mogłam ogarnąć wzrokiem, opanowały alejkę. Zostałam uwięziona na działce, w samym środku stada dzików.
dodane na fotoforum: