Komponując siebie z...Tobą

baster1 2014-03-14

...chochle też masz niezadużą...:)

samire 2014-03-14

Jak wytłumaczyć mężczyźnie, że to nie jest chochla...? :)

baster1 2014-03-14

bez użycia chochli...nie da się wytłumaczyć mężczyźnie niczego...:)
...a ta jedna to już nawet zzieleniała ze złości...:)

samire 2014-03-14

Krzysiu...a na cholerę kobiecie mężczyzna, któremu trzeba wszystko tłumaczyć łopatologicznie...? Wolę tych domyślnych... :)
A ta jedna nie ze złości zzieleniała....tylko z niedojrzałości....Znaczy się "dojdzie" niebawem... ;)

baster1 2014-03-14

...najpierw dojdzie...a pźniej zajdzie...:)
Wiem...bo jestem domyślny...:)

samire 2014-03-14

Ale wymyślił... :)
Nie zajdzie bez udziału...pana truskawy....znaczy się sprawcy wielu ciąż... ;)

cyrus1 2014-03-14

Dopasowane jak dwie łyżeczki ...;)

cyrus1 2014-03-14

Jedna była gorąca ...druga się rumieni ..;)

samire 2014-03-14

Czyli... dobrze komponują się...Ona i On :)

samire 2014-03-14

Albo jedna zapowietrzyła się od tego gorąca płynącego od drugiej ;)
Stąd ta bladość powłok skórnych... :))

cyrus1 2014-03-14

Trzeba więc złapać oddech ...
ale tylko na chwilę ..;)

samire 2014-03-14

A od czego siostra z tlenem? :)

cyrus1 2014-03-14

Siostra miłosierdzia ..? ;)