[14554923]

Pocałunek słońca jałowy jest, choć złoty -

spojrzenie kwiatu cudze, choć rzewne -

szum wody: obce narzecze ni to bełkot idioty -

trawy - jakże dalekie to krewne.



Pies - o ileż młodszy i głupszy braciszek,

a co znaczą mrówek nudne kopce?

Co mówi zapach świeżo z nieba spadłych szyszek

i to, że motyl ma na skrzydłach po kropce?



- Ty, człowieku, tyś bliski jeden, tyś przemiły,

tyś mojej duszy żywność słodka -

wolę cię, bracie, pełen rozkoszy i siły,

niż srebrnego na wierzbie kotka.