Zakupoholiczka ( po mamusi ).

lilka13 2013-06-13

Iza, sama nigdy nie robilam ruskich, te dzisiajsze to wspolna praca z moja mama, ja zrobilam farsz i gotowalam, mama odwalila czarna robote, czyli, zagniatanie i lepienie, niecierpie tego robic ;))

agawa 2013-06-13

podobno nie daleko pada jabłko od jabłoni :) Dobrej nocki :*

izulek 2013-06-13

hehe no wiadomo,że nie po tatusiu:)))))))

puszek 2013-06-14

Proszę kochanej Mamusi,
dziecko też ubrać się musi !
Ma gust , urodę po Mamie,
i wdzięk - ja wcale nie kłamię.
Róż podkreśli urok liczka........
a Ty ......zakupoholiczka !!!
Przestań pisać takie gadki,
gdy panienka lubi szmatki.
Prawdę na Garnuszku znamy,
to niewinna słabość Mamy,
lecz choć ciut kobietki broją -
to dla Taty tak się stroją !!!

agamaz1 2013-06-14

Wierszyk super, zresztą jak wszystkie...
Puszek ma ogromny talent:)

cammi 2013-06-14

O kurcze brawa dla autorki wiersza,super:)) a Rozalka jak zwykle blyszczy slicznosci:))

buczaki 2013-06-14

hahahaha wierszyk super !!

jusiap 2013-06-16

my to kobiety tak mamy ;)))