Jest tylko jeden taki dzień w roku
gdzie przy mogiłach stoimy do zmroku
w złocie chryzantem, przy blasku zniczy
biegnących godzin nikt tu nie zliczy.
Przejrzysta mgiełka grobami się snuje
mistyczny nastrój dokoła panuje
obecność czyjąś czujemy wokół
kochanych osób przybyłych z obłoków.