refuge1 2012-06-27
nie, nie zostal zaadoptowany, az dziwne, bo to ten z tych kotkow co pierwsze przylatuja i wpychaja sie na kolana. Jest cudny, charakterem podobny do mojego Colonela. No i jest kocurkiem :)) ja tez na poczatku myslalam, ze to kociczka, po imieniu wlasnie ;)
lulka1 2012-06-27
wielka szkoda ...ludzie dopiero doceniają takie nakolankowe koty jak wcześniej mają niedotykalskie