Na szczynści, na zdrowi, na tyn Nowy Rok,
Żebyście byli zdrowi, weseli, jako w niebie anieli.
Żeby się wam darzyło, kopiło, snopiło
Do stodoły dyszlem obróciło...
Żebyście mieli wszystkiego dości,
jak na tej połaźnicy ości,
Żebyście mieli pełne obory, pełne pudła,
Żeby wam gospodyni u pieca nie schudła...
Żebyście mieli kapustę głowatą, gospodynią brzuchatą,
W każdym kątku po dzieciątku a na piecu troje
Na to winszowanie moje...
Żebyście jak pączki w maśle się pławili,
Nic się nie wadzili, dobrze jedli, pili,
Tak to Boże dej!
Stryk żeby fajki nie kurzył, za innymi nie burzył...
Dziewki żeby się wydały, a dużo z chałupy nie zabrały...
Tak to Boże dej!
tanna 2017-01-01
Witku, witam.:)
Piękne są Twoje życzenia, takich jeszcze nie czytałam i bardzo mi się podobają.:)Widzę tu śliczną świąteczną dekorację.:)
Piękna całość.:)Dziękuję bardzo i również życzę Ci już miłego wieczoru,oraz spokojnej nocy.:)
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Dobranoc Witku.:))
extensa 2017-01-02
Dziękuję za nutkę na dobranoc:) pozdrawiam serdecznie w białe przedpołudnie i udanego dnia życzę:)