Jakże sobie cenię,
te kocie rozkosze.....
Oblizuję łapki,
niewinnie, że proszę.
Ślepia przymrużone,
minka, taka słodka !
Przypominam wtedy
domowego kotka.
Przyjdź Puszku, poczochraj
mą królewską grzywę.
Spędzimy we dwoje
chwile tak szczęśliwe !
Lew rudy ci do snu
melodie wymruczy,
kołysanek czułych,
najmilszych, - nauczy.
dodane na fotoforum:
lilka13 2015-05-24
Martyna jak byla mala zawsze mowila, ze lew ma jezyk jak szyneczka, cos w tym jest, milego dnia puszku :))
beleza 2015-06-02
Majestat kociego świta po prostu !!!
Kolejny raz publicznie przyznaję się do swoich słabości - marzy mi się taki dzień, że wejdę do wybiegu tych stworków, podejdę do lwa, przytulę, wydrapię, wygłaskam i razem sobie poleżymy leniuchując. Wiem, że dla wielu wyglądam jak wariat, ale mogę przedstawić filmy, gdzie tak właśnie się stało. Wspaniałe przeżycie dla człowieka !
pozd