Jadalne kwiatki.

Jadalne kwiatki.

Nie patrzcie na datę, do spożycia są tylko przez krótką chwilę, tylko zdjęcie sprzed pół roku. Generalnie, jak to w Waitrose, można kupić cuda na kiju. No to kupiłam jadalne kwiatki. Malusie opakowanie, wielkości dłoni. Jakieś 1,2f. Takich, jakie każdy może w domu czy ogródku hodować. A generalnie fajna sprawa. Bardzo mi smakowały. Tak...kwiatowo, pachnąco...Smaczne i jak dostanę w tym roku, też się skuszę. I to nie raz.

slonko3

slonko3 2012-01-10

Nasturcje po prostu...

puska83

puska83 2012-01-10

no tak...po prostu...dla mnie takie oczywiste to nie jest, bo nie znam się na kwiatkach, nie uprawiam ich, a już na pewno nie wiedziałam, że można je jeść :)

slonko3

slonko3 2012-01-10

Wiesz - ja uprawiam - ale nie wpadłabym na pomysł, że są jadalne :)
dlatego napisałam "po prostu" :)

dodaj komentarz

kolejne >