[29918400]

No nie :C Lipiec bez wpisu, kurde... Tak źle to wygląda, wszystko przez tą Danię.

Dwa tygodnie w Polsce, chyba w końcu trzeba się zebrać do napisanie czegokolwiek.

Dania. Nie ma szału. Robota, rozwożenie gazet po nocy takie wspaniałe, pajęczyny, pająki przy skrzynkach, cudo.
Robota, magazyn, bip, bip, bip. Codziennie ten dźwięk w głowie.
Niech pieniążki to zrekompensują.

Zdjęcia z Danii? Kwiaty z ogrodu ciotki A.
Nudy, stres, krzyki. wakacje na ogroooomny plus -.-

Polska. Kolejna poprawa matury niedługo, może kiedyś ją zdam, zobaczymy.
Sprzątanie, zakupy internetowe, obijanie się.

Nic mi się nie chce :c