Tylko rysunki, zdjęć brak i będzie brak aż do świąt.
Jak dobrze że niedługo wolne -.- Odpocznę sobie od szkoły, internetu... Chyba mi tego brakuje.
Od jutra zabieram się za opowiadanie, sprzątanie pokoju i rysowanie na oekaki gdyż już nic nie zaprząta mojego małego biednego móżdżku...
Bardzo fajnie jest już nie zaprzątać sobie głowy chłopakiem... Nie fajnie mieć przyjaciół którzy potrafią się wpierdolić i coś spierdolić.
Źle się czuję, mam wszystko gdzieś i idę po Jacka z Imbirem...
Topić smutni w alkoholu jakież to wspaniałe.
dodane na fotoforum: