[31556157]

Bitwę rozpoczęły czambuły tatarskie, które ruszyły do szarży i zatrzymały się obsypując szyki polskie gradem strzał. Następnie król rozkazał artylerii ostrzelać szyki tatarskie. Odniosło to skutek, ponieważ ordyńcy nie ruszali już do ataku, aż do wczesnego popołudnia. Król dał rozkaz piechocie do powolnego marszu naprzód próbując zrobić wyrwę między Tatarami, a szykującymi się do ataku Kozakami. Wtedy kniaź Jeremi Wiśniowiecki poprosił o zgodę na atak na Kozaków, na co król przystał. Żołnierze odśpiewali Bogurodzicę i rozpoczęła się szarża czterech tysięcy jeźdźców. Potężny atak rozerwał prawie tabor kozacki. Od całkowitego rozbicia Kozaków uratował naprędce zorganizowany kontratak. Polacy zasypani gradem strzał cofnęli się. Teraz Tatarzy zagrozili wojskom zdobywającym tabor. W tym momencie swoje zdolności dowódcze potwierdził król Jan Kazimierz. W mgnieniu oka rzucił do walki chorągwie jazdy łęczycko-sieradzkiej stojącej w odwodzie oraz rajtarów. Kontratak odrzucił na chwile Tatarów, co wystarczyło, aby jazda kniazia Jeremiego Wiśniowieckiego zrobiła nawrót i uderzyła na nich od tyłu. Jednocześnie odezwały się polskie działa. Tatarzy poszli w rozsypkę i zostali zepchnięci ponosząc duże straty. Wiśniowiecki znowu uderzył na tabor, powoli go zdobywając.

bajka1

bajka1 2016-06-17

Jesteś niestrudzony i piękne opisy umieszczasz...zdjęcie cudne :)

dodaj komentarz

kolejne >