samire 2014-12-12

Ty byłeś metą? :))

pabloz 2014-12-12

Nie, ja mierzyłem czas...Oczywiście, ukradkiem ;)

samire 2014-12-12

No, wiesz...Kobieta biegnie do Ciebie, a Ty czas jej mierzysz zamiast podać coś do picia... ;)

pabloz 2014-12-12

Na pewno ktoś ją podratował ze spacerowiczów. Tam dobrzy ludzie są, wiewiórki, kaczki karmią...:)

wojci52 2014-12-12

Piękną wycieczkę nam zaserwowałeś...

samire 2014-12-12

Znaczy się Ty ten zły...? ;)

pabloz 2014-12-12

Nie dramatyzujący...;)

samire 2014-12-12

Jakie to zawiłe...hihi ;)

tere5ka 2014-12-15

Myślałam,że to Twoja żona...Takie spacery czasami funduje mi mój mąż..Zazwyczaj odstaję po stu metrach.Niektórzy cały czas są w wojsku-nawet jeśli już nie są..:D

pabloz 2014-12-15

Ja nie biegam. Wystarczy, że dużo chodzę :)

tere5ka 2014-12-15

Ja biegam..On idzie..:D

pabloz 2014-12-15

:))