Węglówka.
Przy okazji "news" z wczoraj:
"W Niebieszczanach koło Sanoka rozpoczęło się wiercenie głębokiego otworu wiertniczego. Będzie miał głębokość 4800 m. Na tej głębokości ma wystąpić ropa naftowa lub gaz ziemny (...).
O bieszczadzkich złożach ropy naftowej zalegających na znacznych głębokościach wiadomo nie od zeszłego roku. Jednakże do tej pory geolodzy różnili się w ocenie tych złóż. W zależności od branej pod uwagę powierzchni górotworu szacuje się je od 20 do 100 mln ton. Niezależna brytyjska spółka Gaffney Cline& Associates określiła potencjał wydobywczy ropy naftowej w rejonie Bieszczadów na 68 mln ton.
Józef Potera, dyr. d.s. geologii w sanockim oddziale PGNiG uważa, że te dane są wiarygodne, ale jeszcze nie wiadomo, w jakiej części wydobycie tych zasobów będzie ekonomicznie uzasadnione. Warto dodać, że do tej pory na Podkarpaciu wydobyto 13 mln ton ropy naftowej.
https://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101017/SANOK/556494353
dodane na fotoforum: