Staroć ;]
Kurde!
Dzisiaj piątek 13 a ja pecha miałam wczoraj ;]
Zalało mi pokój ;/ Książki wszystkie zalane ;]
Bo tata zapomniał zakręcić zawór ;DD
Pomyliłam węgiel ze śniegiem (hahaha) cały telefon zdarty haha (o loosie!!)
Wypizgało mnie w parku ;]
A w środę miałam tak zje$%^# dzień, a raczej wieczór, że podziękowałam ;]
MNIE K%#!$WA NIKT NIE MUSI KONTROLOWAĆ! Jasne?
Przepraszam poniosło mnie ;]
Jest dobrze, mogłoby być lepiej...
Ale narzekać nie będę...
W końcu mam to czego chciałam -.-
BEZNADZIEJA ;]
-Poproszę tymbarka pomarańczowego...
-Albo nie! Czerwonego tego ciemnego!
-Nie nie... Niech pan jednak da tego jasnego arbuzowego ;DD No czo... Kobieta zmienną jest!
-Przeważnie...
Rita i Basia kupują tymbarka ;]
Dobra trzeba ogarnąć ;]
Źle się czuję ;/