Wredny małpiszonek hyhy ;D
Dzisiaj oba koniury pojeżdżone ;]
Nie będę tego komentować -.-
Muszę się wziąć za Flore i za Lula.
Rozleniwiły się przez te dwa tygodnie.
Szkoło uciekaj! :[
Po za tym uczę się -.-
Na ?
Yy... Histe, fize i mechanizacje -.-
Ej! Pierwszy raz Malina tak dobrze zaczęła rok szkolny xDD
3 i 5 już mam hyhy ;D
Wiecie, że gruz z boksu dalej nie jest wywalony... że siano dalej jest w TYM boksie, i że mi się dalej NIC nie chce ;>
Zmiana tematu!!!!!!! :]]]]
"L"ekkomyślnie! xd
Instruktor: Jedź w prawo.
Malina: Mhm..
I.: W PRAWO!!!!!!!!!!
M.: No przecież jadę!
I.: Ale nie w to prawo! -.-
(Tak tak MalinQ myli strony hyhy) ;D
I.: To, to już było wymuszenie.
M.: A tam.. Takie malutkie. :]
I.: Mhmm -.-
M.: A co wlepi mi pan mandat!?
I.: JEDŹ! JEDŹ!
M.: Wymusiłam pierwszeństwo!!!!
I.: Troszeczkę...
M.: Teraz to pan powinien mandat dostać!! -.-
M.: Ehehehe... Kurde choroba mnie bierze.. :/
I.: O, no to niedogrzana jesteś xD
M.: Ta jasne -.-
"L"ekkomyślnie! To moje motto.!
Teksty moje i instruktora jazdy ;]
Z środy.
We wtorek radzę nie wyjeżdżać nikomu na drogi rybnickie xD
Czarnoo to widzę... ;]
Po za tym mój instruktor jest policjantem -.-
Masakra....
Ej miałam się uczyć...
Pfff... hahha ;D
Malina: Mamooo! Akselot chce zjeść małą rybkę!!
Mama: Uratuj ją!
MalinQ.: GDZIE JEST NEMO!?
Mama: A co to o.O
MalinQ: Daj robaka, uratuję rybkę! xD
Tak... Jak widać niedziela nie jest naszą najmocniejszą stroną xD
PADAM NA RYJKA!