Nie wyrabiam!
Pod każdym względem...
Wstawanie o 4 rano nie jest moją mocną stroną -.-
Coś czuję, że nie dam rady...
Wczoraj jeździłam na Lulu.
Był troszkę roztrzepany ale do opanowania :)
Jutro planuję znowu wsiąść.
Dziś już nie miałam siły.
Zebrało mi się na wspomnienia...
Tu macie filmiki...
Jak chcecie obejrzyjcie :)
https://www.youtube.com/watch?v=Xded4usFOVU
:(
https://www.youtube.com/watch?v=A7bJj5AwQtU
https://www.youtube.com/watch?v=tilLt2EWTHU
Pozdrowionka!