:)

:)

Wszystko zaczęło się w sobotę... Przyjechaliśmy około 8.00 rozpakowaliśmy się i poszliśmy na śniadanie hihi ;D Przed próbą dzielności Lulo mi się zerwał z uwiązu i uciekł do klaczek... Te wywaliły drzwi i były pierwsze szkody ;D
Na próbie był straszny! Nie do opanowania (pełno klaczek a on musi biegać w kółko) ;) Ale później się uspokoił. Po próbie do stajni itp. zmierzone tętno przed i po itd hihih ;D
Następnie ocena na płycie... Rwał jak nie wiem... Chciał dominować nad każdym ogierem (ręce mam do wymiany haha;D), ale udało się zdobył 41,88 pkt. (o ile się nie pomyliłam w setnych) ;)
Czyli wychodziło na 4 miejsce.
No i praktycznie sobota na tym się zakończyła, wieczorem wsiadłam na Młodego i przejeżdżałam sobie parkur, było ognisko i przemówienie Profesora Jaworskiego i ogólne rozmowy.

W niedzielę byliśmy koło 9.00 Lulek stał już grzeczny, no to napoiłam go, pogadaliśmy z organizatorami i później znowu wsiadłam, normalnie ANIOŁ w ciele ogiera :)
Przejechałam sobie próbnie parkur i udostępniłam miejsce kolejnym koniom.

Ok. 14 cała impreza się rozpoczęła, zaczęli zjeżdżać się ludzie na festyn itd hihi ;)
Nagle rozporządzenie, że ogiery i klacze razem idą do dekoracji... Lulek zdobył 4 miejsce więc nie powinien iść, ALE........... po dyskusji sędziów Lulek zdobył 3 miejsce... Właściciel stadniny (hodowca mojego Lula), w której odbywała się impreza był lekko zniesmaczony oceną sędziów. I mój młody od razu miał iść do dekoracji. Zero przygotowania i Lulek nabuzowany wyszedł...
Pokazał na co go stać (tak bym to ujęła)... czekaliśmy aż zawołają do dekoracji z oceny płytowej, natomiast najpierw było o próbie dzielności. Był tylko mój Lulek w próbie wierzchowej i jeden ogier w próbie zaprzęgowej. Młody wywalczył ocenę wybitną! 38 pkt., aż łzy szczęścia miałam w oczach i się popłakałam :)
Następnie do dekoracji wyszłam już z pomocą mojego szwagra, który jest prawnym właścicielem Lula, ponieważ był tak nabuzowany publicznością, że nie dało rady inaczej :)
Miałam jechać w wierzchowym konkursie jednak zrezygnowałam, żeby młody się wyciszył.
Później stwierdziłam, że jednak będę ścigać się z QUADAMI ;D
Miałam czas 2.22 min. i 16 pkt karnych ;D
(Po co Lulo miał iść na przód skoro za nim było tyle fajnych klaczek.... hihi)





Później jeszcze COSik dopiszę ;D

asia99

asia99 2011-08-08

no to ciekawie miałaś:)

lovdeep

lovdeep 2011-08-08

To sporo się wydarzyło :)
To twoje nagrody ?

lovdeep

lovdeep 2011-08-08

To fajnie :)
Ja mam zaledwie 2 flo i 2 medale .

dodaj komentarz

kolejne >