;D

Mimo wszystko podoba mi się to zdjęcie :)

Ej! Wczoraj kupiliśmy motor :D
Haha Suzuki jakieś tam 750 ;D
Już śmigałam! (Normalnie 5 km/h bo więcej się bałam) za mocne to dla mnie haha;D

Teraz czekam na Kassandre i będziemy jeździć... EDIT: (Na Lulku ;D)

Deszcz nam nie straszny ;D
Zostało tylko w sumie 5 dni... z czego tylko dwa razy trening skokowy ...

Damy radę!;D
Nie musimy nic wygrać! To się nie liczy ;D

Mimo deszczu jest ciepło...
Może wykąpię Lula :)

Mykam do stajni... Później osprzęt poczyścić... I to co wszyscy zapewne kochają... Wyprać czaprak -.-
Wrzucę do FRANI! Ona lubi takie wyzwania hahaha ;D


Pozdrowienia dla Was!