Agresja ;*

Agresja ;*

Ochłonęłam... Ale co z tego...

Znowu przejawiło się to, że ja muszę być na każde zawołanie...
Gdy nie mogę wielki FOCH :]

Najlepiej jakbym nie pracowała ;]
Obiadki gotowała i grzecznie czekała na powrót z pracy... ha ha ha...

O nie, nie...



Pretensje do mnie o to, że o 23 rodzice nie chcieli mnie już wypuścić z domu bo musiałam rano wstać do pracy.. :]

Normalnie bosko!


Ale co tam się przejmuję...

To chyba koniec :]

smyk98

smyk98 2011-07-08

Piękny psiulek ;)

dodaj komentarz

kolejne >