CIEPŁOOOOO o taaaaak!
Niech tak zostanie!
Jest wspaniale!
Za Colti stoi mój sZamochodŻik :D
Przerabiany oczywiście na koniowóz ;P
Jeszcze tylko malowanie, wstawienie rurek i paki i gotowe :D
Do sierpnia trzeba się z wszystkim wyrobić... Chociaż malowanie może poczekać ;)
Lulkowi kły idą -.-
Biedak marchewkę śmiesznie je bo mu się zębole przez dziąsła przebijają ;/
Smarujemy maścią taką dobrą miętową :D
Ale na razie chłopak wolne od siodła i ogłowia. Trochę pracy z ziemi ;)
Wesołych i suchego dyngusa! (tak na wszelki wypadek jakbym już tu nie zajrzała) ;)