Bieganie od drzewa do drzewa, bezskuteczna walka z komarami i wreszcie mam dwa zdjęcia wilgi.
ptaszak 2013-05-20
Ja tak biegałam z siostrą w nadwarciańskich wierzbach. I nic! Ale raz mi sie udało, tylko, ze daleko był :-(
mpmp13 2013-05-20
Wiem coś o tym......a na komary nie reaguję..One mnie omijają....mam O minus ...grupę krwi..
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]