[13676275]

Jakub Łukasz Garbacki

LĘK PRZESTRZENI



czarowanie

w oczach twoich zamknięty pejzażem
z obłokiem trwale złączony poduszką
lecę srebrzystoszarym, świetlistym pasażem
gdzie słońce drogą iluzją, a księżyc wróżką
jak te ptaki na niebie, skrzydlaty i wolny
krusząc zęby w fantasmagorię
w twoich miła dłoniach schronienia mi trzeba
lecz ja dalej krążę po wirażach sennych
więcej pragnąc szczęścia i malując duszę
w różowe kolory przeciw wichrom zmiennym
to dziś przeciw twoim ustom wyruszę

w oczach twoich jakim-że jestem obrazem
poranek ostami smutku kolana porani
gdy boso uklęknę, nie przed krzyżem, a drogowskazem
na barkach spoczną wreszcie aniołowie sterani
a tajga twoich włosów zapachnie daktylem
znów zgubię drogę do nieba mojej głowy
weźmiesz mnie do ręki, uczynisz motylem
wyfruniemy razem, wnet stań się tymi słowy