Poezja Autor: Leonidas
Chwila na morzem
z celnołuku
płonącą strzałą słońca
przytwierdził
Helios
do wczorajszego śmiechu
dzieci
zamek z piasku
wydmy chichoczą
i pieszczą
sypkimi palcami
wyblakłych dłoni
krzyk mew
przekroił nożem
purpurę
zachodzącej
siwe
skołtuniałe włosy
starych grzywaczy
podglądają
nagość
kolorowych ameb
ziarenka piasku
gaworzą ze sobą
szczęśliwe
bezrozumem
na krawędzi
wody i lądu
przeszłości i przyszłości
zetknęły się ślady
mokre słowa
bosych stóp
samotnego człowieka
których krzyk bezradny
zagłuszył
jednym kopnięciem fali
majestat
obojętnego
morza
dodane na fotoforum:
dejavuu 2011-01-27
Witaj moja kochana Zosieńko ;)
Jak dobrze,że jesteś ..Bardzo tęskniliśmy za tobą ty radosna i tak sympatyczna figlarko hihi;)..
Pozdrawiam cię najserdeczniej ;)
tipis 2011-01-27
Hejka ;) Wisdziałem osobiście te bariery lodowe na plazy ;) Piekny widok ;) Nie chowaj sie ...i tak Ciebie widać ;) pozdrawiam
gonzo57 2011-01-27
Przed kim się chowasz?
onamysz 2011-01-27
jestescie cudowni...rzeczywiscie tam mozna sie bylo schowac,ale przed zlem z ladu...a co ze zlem z morza?????jego nie ma ...to proste.....
Rysiu Tipis:):):):)byles i nie pokazales sie na plazy...szkoda:(:(Skowronki cud ,prawda??:):)