w deszczowy poranek
piszę do pana
bo świata mało
w przestrzeni która nie istnieje
lecz słowa chłonie nienagannym oczekiwaniem
piszę do pana choć pan nie czyta
usta zaciska coraz mocniej
a ja próbuję za każdym razem
ożywić spojrzeniem martwe miejsca
piszę do pana bo nawet nie wiem
jak panu tam pod pana niebem
i skąd te krople na moim oknie
czy z deszczu jeszcze
czy już nie
nie wiem
/ja sama/
piszę do pani
proszę Pani
podchodzę do rzeczy istoty
bardzo serio
jednakże myśli me feerią
pragną zamienić się już w dotyk......
https://www.youtube.com/watch?v=GlP9FxNHq24
„Cieszyńska Wenecja”
dodane na fotoforum: