Chłopcy zaczęli latać dopiero po zmroku, w dzień mieli wolne, albo operatywkę (???), więc od razu spadło na liczniku. Gdyby tak przez kilka dni nie latali, powiałby wiatr, popadałby deszcz i odczyty byłyby takie, jak w Niemczech.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]