Antoni Kępiński

Antoni Kępiński

Jest to sta­re py­tanie: czy człowieka przed­sta­wić w for­mie posągu z twar­de­go i trud­no zniszczal­ne­go ma­teriału, czy też w for­mie opa­ru, który zmienia swe kształty i gęstość, lub trzci­ny na wiet­rze się chwiejącej.