natas38 2010-09-30
O jesieni, jesieni
Niech się wszystko odnowi, odmieni....
O jesieni, jesieni, jesieni .....
Niech się nocą do głębi przeźrocza
nowe gwiazdy urodzą czy stoczą,
niech się spełni, co się nie odstanie,
choćby krzywda, choćby ból bez miary,
niesłychane dla serca ofiary,
gniew czy miłość, życie czy skonanie,
niech się tylko coś prędko odmieni.
O jesieni!... jesieni! ... jesieni!
Ja chcę burzy, żeby we mnie z siłą
znowu serce gorzało i biło,
żeby życie uniosło mnie całą
i jak trzcinę w objęciu łamało!
Nie trzymajcie, nie wchodźcie mi w drogę
już się tyle rozprysło wędzideł ...
Ja chcę szczęścia i bólu, i skrzydeł
i tak dłużej nie mogę, nie mogę!
Niech się wszystko odnowi, odmieni! ...
O jesieni! ... jesieni! ... jesieni.
/Kazimiera Iłłakowiczówna/
michnas 2010-09-30
♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥
(*) WITAM WIECZORKIEM (*)
ღ♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥
Kiedy wkoło noc zapada,
cisza wszędzie się zakrada.
W każdy kąt i każdą dziurę,
rozciągając senną chmurę.
A gdy znajdziesz się w jej mocy,
zamkniesz swoje senne oczy
i zapadniesz w sen wspaniały
pełen mocy, doskonały,
w którym spełnisz swe marzenia.
Znajdziesz miejsce do wytchnienia,
więc Ci radzę kłaść się spać,
by tej magii szansę dać.
ღ♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥
(*) SŁODKICH SNÓW :))) (*)
ღ♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥¸¸.• °ღ♥