polecam!

polecam!

sa to ksiazki,ktore czytalam po kilka razy....kilka lat przerwy i mam zamiar przeczytac znowu:)


"Nie zawsze musi być kawior" to najbardziej znana powieść Simmela, światowy bestseller, który osiągnął łączny nakład ponad 20 milionów egzemplarzy. Ten oparty na schemacie powieści łotrzykowskiej utwór to fascynująca historia agenta mimo woli, Thomasa Lievena, cenionego bankiera londyńskiego, którego los(?) rzuca w wir walki międzynarodowych siatek wywiadowczych - w czasie II wojny światowej i w pierwszych kilkunastu latach powojennych - które bohater z właściwym sobie urokiem, bezczelnością i sprytem wodzi za nos (radziecki też).

Jak zwykle u Simmela, nie brak tu miłości i seksu, zbrodni, zdrady, pogoni i brawurowych akcji.

Bohater jest także smakoszem i znakomitym kucharzem, stąd powieść zawiera swoistą wykwintną książkę kucharską.

"Kawior" to napisana z polotem i pełna napięcia, znakomita powieść rozrywkowa, o której Bertrand Russel powiedział: "Tego nie mógł napisać Niemiec. Za dowcipne."

https://tsumetai-ksiazkowerecenzorium.blogspot.com/2011/07/sadako-chce-zyc.html

Książka pod tytułem "Numery mówią" opiewa wspomnienia tych którzy przeżyli horror oświęcimski, czyta się ją jednym tchem,Czasami są drastyczne aż łzy cisną się do oczu ale mimo wszystko udało się tym ludziom przeżyć ten horror.Książkę polecam wszystkim pasjonatom literatury wspomnieniowej...

"Ksiezyc we lzach"
Prawdziwa i wstrząsająca historia Marokanki - ofiary przemocy w rodzinie. Quarda wychowywała się wraz z sześciorgiem rodzeństwa w cieniu tragedii, która zamieniła ich dzieciństwo w piekło. Coraz bardziej agresywny i nieobliczalny ojciec zabił ich matkę, gdy autorka miałą zaledwie pięc lat. opowieść o trudnym dorastaniu i próbie wybaczenia - bohaterka po latach odwiedziła ojca w więzieniu - na egzotycznym tle obyczajowym życia w kulturze muzułmańskiej

beata3

beata3 2013-03-07

POZDRAWIAM

alisonn

alisonn 2013-03-08

nie czytalam zadnej z tych jeszcze....

jola09

jola09 2013-03-10

numery mówią też mam i czytałam kupiłam ją jak byłam na wycieczce w auschwitz

dodaj komentarz

kolejne >