W trasie nad Odrą

nie wychodząc z auta ,pstrykałam przez szybę . A zając kicał raz na lewo ,raz parę metrów do przodu i znów na prawo .Szukał,wąchał >>>>>>

orioli 2017-06-19

Z samochodu można fotografować bez obaw spłoszenia.

styna48 2017-06-19

Jaki zajęty..

janikra 2017-06-19

Teraz to przysiadł i robi...

andaba 2017-06-19

No, ogonek ma ładny!

mondia 2017-06-20

wypisz wymaluj mój Maksio hi hi...

wojci65 2017-06-21

Jadąc rowerem spotkałem zająca, też nie był przerażony, spokojnie sobie kicał...

(komentarze wyłączone)