https://www.youtube.com/watch?v=skWkVt1-f38............Szopka w Czermnej



Wykonawcą szopki oraz organów był dziadek, mieszkającej w tym domu rodziny, Franciszek Stepan. Był pochodzenia czeskiego. Urodził się w Czermnej w 1881 roku. Zmarł w 1953r. przeżywszy 72 lata. Już od wczesnej młodości zdradzał zamiłowanie do rzeźbiarstwa i muzyki. Gdy miał 15 lat zaczął wykonywać szopkę scyzorykiem z drewna lipowego. Pracował dorywczo, wykorzystywał każdą wolną chwilę i zimowe wieczory, dopiero po 20 latach żmudnej i precyzyjnej pracy tj. w 1924 r.osiągnął zamierzony cel, zbudował szopkę. Wykonał 250 figurek które były poruszne ręcznie.


Dopiero w 1927 roku po dołączedniu prądu szopka została uruchomiona elektrycznie. Franciszek Stepan chcąc wzbogacić swoją pracę rozpoczął w 1930 r. budowę organów którą zakończył w 1938 roku. Organy wykonane są również z drzewa i posiadają 270 głosów czyli piszczałek oraz 10 rejestrów. Franciszek Stepan wykonał szopkę wyłącznie dla siebie. Początkowo odwiedzali ją sąsiedzi oraz nieliczni goście przyjezdni. W chwili obecnej jest ona zwiedzana przez turystów z całego świata. Wszystkich zwiedzających którzy pragną ogladnąć dzieło wytrwałej i długotrwałej pracy uprzejmie zapraszamy.




Szopka w Czermnej



Wykonawcą szopki oraz organów był dziadek, mieszkającej w tym domu rodziny, Franciszek Stepan. Był pochodzenia czeskiego. Urodził się w Czermnej w 1881 roku. Zmarł w 1953r. przeżywszy 72 lata. Już od wczesnej młodości zdradzał zamiłowanie do rzeźbiarstwa i muzyki. Gdy miał 15 lat zaczął wykonywać szopkę scyzorykiem z drewna lipowego. Pracował dorywczo, wykorzystywał każdą wolną chwilę i zimowe wieczory, dopiero po 20 latach żmudnej i precyzyjnej pracy tj. w 1924 r.osiągnął zamierzony cel, zbudował szopkę. Wykonał 250 figurek które były poruszne ręcznie.


Dopiero w 1927 roku po dołączedniu prądu szopka została uruchomiona elektrycznie. Franciszek Stepan chcąc wzbogacić swoją pracę rozpoczął w 1930 r. budowę organów którą zakończył w 1938 roku. Organy wykonane są również z drzewa i posiadają 270 głosów czyli piszczałek oraz 10 rejestrów. Franciszek Stepan wykonał szopkę wyłącznie dla siebie. Początkowo odwiedzali ją sąsiedzi oraz nieliczni goście przyjezdni. W chwili obecnej jest ona zwiedzana przez turystów z całego świata. Wszystkich zwiedzających którzy pragną ogladnąć dzieło wytrwałej i długotrwałej pracy uprzejmie zapraszamy.







Miejsce magiczne, generalnie nieskażone przez biznes turystyczny. Zielona, drewniana chata położona na brzegu potoku Czermnica skrywa w sobie niezwykły skarb - ruchomą szopkę, którą skonstruowano ponad sto lat temu.

Urządzenie, przy którym dzieci stają jak zamurowane, zbudowane zostało na przełomie XIX i XX wieku przez dziada obecnych gospodarzy Franciszka Stefana (z pochodzenia, bądź rodowitego Czecha). Imponujących rozmiarów szopkę rzeźbił ją ów miejscowy artysta od 15 roku życia - zwykłym kozikiem w miękkim, lipowym drewnie.

W wyniku jego mrówczej pracy powstała ruchoma szopka w Czermnej (Kudowa Zdrój), w której porusza się aż 200 figurek - mnichów, chłopów, gospodyń wiejskich, księży, żołnierzy, owieczek, gąsek, dzieciątka Jezus, Maryi i pasterzy. W szopce nie tylko poruszają się postacie - dzwonią też dzwony, w stawie pływają gęsi, a kołyska Jezuska kołysze się prawie w rytm pozytywki...

W chałupie znajdują się też drewniane organy stanowiące niewątpliwy zabytek ludowej kultury.

Za wejście i zwiedzanie nie płaci się określonej stawki. Gospodyni prosi o zapłatę „co łaska" - do kryształowej popielniczki stojącej tuż przy drzwiach wejściowych.