Z cyklu: co się nad Pławniowickim jeziorem działo...

Z cyklu: co się nad Pławniowickim jeziorem działo...

Bardzo towarzyszka dziewczyna była z tej czarnej suni...
witała się z wszystkimi a do Maksia czuła szczególny pociąg,
za duża do mojego Maksia fakt...
no ale miłość jest ślepa hi hi...
.................................................

Witam Wszystkich po weekendzie :)

(komentarze wyłączone)