Pogoda duszy...
Lubię patrzeć na krople deszczu spływające po szybie
każda inna, piękna i czysta jak kryształ…
Lubię patrzeć na obłoki...statki płynące po niebie
z za których nieśmiało przebija się słońce…
Lubię patrzeć na tęczę, która na magicznym łuku
przynosi natchnienie samotnym poetom…
Lubię…lubię was, mimo, że uważacie mnie za wariata
który siedzi ciągle w oknie i wpatruje się w błoto…
``````z netu