Powódź i podtopienia, West Sussex

Powódź i podtopienia, West Sussex

W ciągu jednej doby spadło około 10 cali deszczu. Oto rozlewisko przed moim domem, głębokość sięga pół metra, woda wlała się do wielu domów. Strażacy próbowali bezskutecznie odpompowywać wodę, która. wracała przez kanalizację burzową. Mój ogród przekształcił się w jezioro a oczko wodne - dryfuje po nim swobodnie. Poziom wody przekracza pół metra.
Do obrony przed przelaniem wody przez próg używałem piasku/żwiru przywiezionego z plaży.
W nocy przestało padać i na razie woda nie wtargnęła do domu. Problemem były przejeżdżające żwawo przez rozlewisko samochody z napędem na 4 koła, które powodowały falę 30-40 centymetrową, szturmującą moją zaporę przeciwpowodziową. Pod wpływem indukowanego nagłą potrzebą natchnienia w furtce w murze (po lewej) ustawiłem falochron z dużej płyty wiórowej podpartej śmietnikiem. Tylko że bardziej żwawi wariaci powodowali taką falę, że odsuwała ona śmietnik a falochron się przewracał!

olena

olena 2012-06-13

Przerażający widok.. współczuje..

dodaj komentarz

kolejne >