SR-71A - wlot powietrza do silnika

SR-71A - wlot powietrza do silnika

Ostre zakończenie stożka, dziób czy anteny zabezpieczono jaskrawymi nakładkami. Angielskie przepisy BHP...
Konstrukcja regulowanego wlotu powietrza do silnika była jednym z głównych problemów budowy A-12. Za budowę silnika oraz wlotu powietrza odpowiadała firma Pratt & Whittney. W swoich wspomnieniach główny konstruktor Lockheeda, genialny Kelly Johnson opisuje problemy techniczne P&W z wlotami, które spędzały mu sen z powiek.
Warto zauważyć, że co niezwykłe w samolotach o napędzie odrzutowym - w Blackbirdzie duża część ciągu powstawała właśnie na stożku wlotowym w rezultacie działania ciśnienia od strony silnika.
Stożek był najbardziej przesunięty do przodu na ziemi i w czasie lotu z prędkością poddźwiękową, by stopniowo przesuwać się do tyłu począwszy od Mach 1,6, maksymalnie cofając aż o 66 cm.
Wloty powietrza nie były problemem wyłącznie podczas konstrukcji (co opóźniało ukończenie projektu), ale i podczas eksploatacji. Niebezpiecznym problemem, który doprowadził nawet do utraty kilku maszyn, była pojawiająca się niestabilność we wlocie powietrza, co doprowadzało do zgaśnięcia silnika i błyskawicznego przepadnięcia samolotu (niesymetryczny ciąg) i groziło niezwłocznym wpadnięciem płatowca w korkociąg. Po latach eksploatacji zbudowano automat, który powodował samoczynny restart silnika, co zapobiegało zagrożeniu w przypadku opóźnionej reakcji pilota.

dodane na fotoforum: