Mark V Male, 1918. Imperial War Museum, Londyn

Mark V Male, 1918. Imperial War Museum, Londyn

Brytyjski czołg z końca I Wojny Światowej. Masa 29 ton, 2 armaty 6-funtowe, silnik benzynowy 225 KM. Prędkość maksymalna - 8 km/h.
Załoga - 8 ludzi. Musieli się tam tłoczyć jak sardynki w puszce.
Było 2 kierowców (jeden z nich był dowódcą), 2 "gearsmenów" obsługujących sprzęgła/przekładnie, i po 2 artylerzystów na każdą armatę. Jeden kierowca i 1 gearsmen obsługiwał jedną gąsienicę. Skręt wymagał koordynacji - na hasło dowódcy (wzmacniane waleniem wielkim kluczem o żelastwo) po odpowiedniej stronie przyhamowywano gąsienicę i czołg lekko skręcał. Do ostrzejrzego zakrętu trzeba było wysprzęglić jedną stronę.

djaxxxx

djaxxxx 2011-01-17

Ale machina....

elap6

elap6 2011-01-17

Po co im tam 8 osób...chyba że rzucali granatami :-)))

mileks

mileks 2011-01-17

Już opisałem po co. Wtedy jeszcze nie było wielkich dźwigni, umożliwiających prowadzenie czołgu przez jednego kierowcę.

andy55

andy55 2011-01-19

Ależ rarytasy ...

dodaj komentarz

kolejne >